Estończycy chcą jeździć 160 km/h. Problemem przepisy

Estońska sieć kolejowa składa się z ponad 1000 km szerokotorowych linii o rosyjskim rozstawie 1520 mm, z czego elektryfikacją objętych jest nieco ponad 130 km linii. Aktualnie państwowy zarządca infrastruktury Eesti Raudtee realizuje szeroko zakrojone prace modernizacyjne na kluczowych trasach, łączących trzy największe miasta w kraju. Prace na liniach: Tallinn – Tapa – Tartu i Tapa – Narva, oprócz wymiany nawierzchni i podniesienia parametrów infrastruktury, obejmują elektryfikację znacznych odcinków sieci. Co istotne, Estończycy, mający niewielki odsetek linii „pod drutem”, zdecydowali się przy elektryfikacji nowych odcinków na zastosowanie innego systemu zasilania. Dotychczas stosowany system 3 kV DC zostanie rozszerzony o odcinki z zasilaniem prądem zmiennym 25 kV AC.

Modernizacja jednotorowej linii bez przerw w ruchu

Realizowane prace budowlane na 78-kilometrowej linii z Tallinna do stacji węzłowej Tapa obejmują dwa fronty robót. Na odcinku aglomeracyjnym Tallinn – Aegviidu (57 km) modernizowana jest istniejąca sieć trakcyjna 3kV DC. Kolejny, 21-kilometrowy odcinek Aegviidu – Tapa jest już praktycznie w całości zmodernizowany i zelektryfikowany prądem zmiennym 25 kV AC. Trwają ostatnie prace wykończeniowe. Jeszcze w tym roku sieć trakcyjna ma być oddana do eksploatacji, a prędkość pociągów na wspomnianym odcinku zostanie podwyższona do 135 km/h. Jest to aktualnie największa dopuszczalna prędkość na estońskiej sieci kolejowej.

Drugi front robót obejmuje modernizację i elektryfikację linii z Tapy na wschód do Narvy (132 km) i na południe do Tartu (112 km). Na jednotorowej linii Tapa – Tartu trwa wymiana nawierzchni na poszczególnych odcinkach, modernizacja obiektów inżynieryjnych oraz układów torowych stacji. Elektryfikacja linii i budowa nowych podstacji trakcyjnych jest już na finiszu. Budowane są nowe systemy sterowania ruchem kolejowym, a przejazdy kolejowo-drogowe wyposażane są w w systemy i urządzenia zabezpieczenia ruchu. Co istotne, szeroko zakrojone prace na jednotorowej linii odbywają się przy pełnej przejezdności wszystkich odcinków, bez konieczności wstrzymywania ruchu i wprowadzania zastępczej komunikacji autobusowej. Pasażerowie muszą jednak liczyć się z dużymi utrudnieniami. Rozkłady jazdy często ulegają zmianie, a czas przejazdu są znacznie wydłużone. Aktualnie najszybszy pociąg pokonuje 190-kilometrową trasę ze stolicy do Tartu w 2 godziny i 41 minut.

Będzie 135 km/h z perspektywą 160 km/h

Po zakończeniu prac i oddaniu do eksploatacji sieci trakcyjnej czas przejazdu z Tallina do Tartu skróci się do poniżej 2 godzin. Wówczas na zmodernizowaną trasę wjadą nowe dwusystemowe elektryczne zespoły trakcyjne. Estoński operator sieci kolejowej Elron zamówił do obsługi linii Tallinn – Narva i Tallinn – Tartu kilkanaście dwusystemowych (3 kV DC + 25 kV AC) pociągów u czeskiego producenta Škoda Transportation. Dostarczone już pociągi przystosowane są do osiągania prędkości 160 km/h, lecz na razie ze względu na restrykcyjne przepisy prędkość eksploatacyjna będzie ograniczona do 135 km/h. Podniesienie jej do 160 km/h będzie możliwe po spełnieniu określonych wymogów bezpieczeństwa przy eksploatacji przejazdów kolejowo-drogowych.

Estońskie przepisy kolejowe wymagają stosowania dodatkowych zabezpieczeń na skrzyżowaniach torów z drogami publicznymi. Oprócz sygnalizacji świetlnej i rogatek przejazdy muszą być wyposażone w dodatkowe zapory, wysuwane z jezdni w momencie opuszczania rogatek. Tego typu zabezpieczenia stosowane są między innymi w Rosji na linii Moskwa – Sankt Petersburg. Tam na tego typu przejazdach w poziomie szyn pociągi dużych prędkości Sapsan przejeżdżają z prędkością 200 km/h.